Torebka zrobiona na konkurs Royal Stone - do inspiracji "Cudowne lata" ;)
Wcześniej zdradziłam jej zbliżenie. Widać dokładnie staranny haft krzyżykowy, który przyozdobiłam jeszcze pomponami, peyotowymi drobinami oraz jadeitami w koralikowej oprawie.
Zaczęło się oczywiście niewinnie - od znalezienia na targowiskowych starociach torebki, z której zainteresowało mnie jedynie srebrne zapięcie ;) Do tego tamborek i kawałek materiału oraz mulina - pomysł na torebkę gotowy ;)
Po wieeeelu godzinach przód nadal niedokończony...
...a na tyle pobojowisko ;)
Ósmego dnia zakończyłam wyszywanie ;)
Na szczęście zapięcie pasuje ;>
Potrzeba dopasować tył ze skórki...
...i przyszyć zamknięcie ;)
Do tego mięciutkie wnętrze i łańcuszek i torebka jest już gotowa ;)
Nie będę się rozpisywać - jest po prostu przepiękna! :))
OdpowiedzUsuńPrzefantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze oddaje temat, piękna jest!
OdpowiedzUsuń